Nastoletnie dzieci kłamią
Jest wiele sytuacji kiedy nie bardzo układa się wszystko tak jakbyśmy sobie tego życzyli. W rodzinie bardzo ważne jest aby rodzice nie przesadzali z nadopiekuńczością, ponieważ może ona odstraszyć nastolatka od mamy. Jeżeli nadchodzi wiek około 16 lat, to dorośli powinni stonować z wypytywaniem dziecka o szczegóły planów na dzień, jak było w szkole itp. Inaczej bardzo łatwo o problemy rodzinne, gdyż nastoletnie dziecko szybko zrozumie, że nie ma co za dużo mówić.
Czasami bywa też tak, że dziecko jak za dużo zwierzy się, to potem rodzina zaczyna to wykorzystywać. Mówi się, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, tak też dorośli nie znają umiaru i jak dziecko zacznie się zwierzać, to potem rodzice sami przesadzają z pytaniami. Jest to problem rodzinny, który najlepiej rozumieją dzieci. Rodzicom trudno jest cokolwiek wpoić ponieważ są głowami rodziny i uważają, że większość robią całkiem dobrze, dla dobra dziecka.
Jednak to, że od dawna mówimy do nich tato/mamo, to nie znaczy, że będąc dzieckiem nie mamy prawa do własnej prywatności. Niech wskazówką będzie dla tych co jeszcze nie zostali rodzicami, a nimi będą, że dziecko ma nieco inny stosunek do niektórych wartości, zupełnie inaczej spogląda na Świat, bo ma jeszcze czas na zamartwianie się. Możemy więc wypośrodkować wszystko jeżeli tylko chcemy.